23 kwietnia to Światowy Dzień Książki. Po raz pierwszy odbył się w Barcelonie w 1931 roku. Dwóch wielkich pisarzy Miguel de Cervantes i William Shakespeare zmarło prawdopodobnie tego samego dnia, 23 kwietnia 1616 roku. To dlatego uznano tę datę za idealną do celebrowania książkowego święta.
Dobrze, ale o co chodzi z tą różą?
A, to jest dopiero piękna historia… Posłuchajcie. Dawno, dawno temu mieszkańcom katalońskiego miasteczka Montblanc zagroził wielki smok, który swoim ognistym oddechem niszczył wszystko, co napotkał na drodze… Z obawy o utratę życia przez wszystkich obywateli postanowiono złożyć potworowi ofiarę w postaci księżniczki o cudnej urodzie. Jednak tajemniczy rycerz stanął w jej obronie i pokonał smoka, a z krwi bestii wyrosła piękna, czerwona róża! Tym wybawcą był Święty Jerzy. Czyż ta opowieść choć trochę nie przypomina fabuły spektaklu, który chcemy niebawem wystawić? Możecie się o tym przekonać już w maju...dziś cieszcie się dobrą lekturą.